Witam. To bedzie taki zbiorowy temat bo nie chciałem tworzyc trzech odrębnych. Mam octavie od roku i zbliza mi sie termin pierwszego przegladu, poza problemami z klima o ktorych pisałem wczesniej to zauwazylem ze poziom plynu chlodnicowego mam ponizej minimum. Minimalnie ale ponizej, niezaleznie od temperatury silnika. Nie wiem jak bylo wczesniej ale wydaje mi sie ze minimalnie go ubylo. Co to moze znaczyc?
Drugi problem to plyn hamulcowy. Nie zauwazylem zeby go ubywalo, ale przy korku spustowym na zbiorniczku tworzy sie taki dziwny zolty osad. Korek nie jest raczej poluzowany, a ten zolty nalot pojawia sie nieraz.
No i trzeci problem to jak wciskam pedał sprzegla w garazu przy wylaczonym silniku to slysze takie zgrzytanie, jakby cos trzeba bylo nasmarowac. Boje sie zeby cos sie nie urwalo jak u kolezanki w peugeocie i jazda sie skonczyla na srodku drogi bo cos sie urwalo, wylecial plyn i pedal latał luzno.
ŚKODA 120 L z 1977 roku.
ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.
Raczej nie, bo auto jest na gwarancji. Mimo wszystko przed odwiedzenie serwisu chciałbym zeby sie ktos wypowiedział bardziej tresciwie odnosnie tego co napisalem. Moze mial ktos podobne objawy? Dodam ze to sprzeglo nie skrzypialo dzis rano po calonocnym postoju w garazu (jedynie jak sie bardzo wolno pedal wciskalo to bylo cos slychac). A jak bylo po jezdzie to zapomnialem sprawdzic.
ŚKODA 120 L z 1977 roku.
ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.
Komentarz